czwartek, 30 kwietnia 2015

"Moje prawa, ich prawa, nasze prawa..."- warsztaty dla uczniów i ich rodziców

„Moje prawa, ich prawa, nasze prawa…” 
"Nie bij, nie zawstydzaj, nie strasz, nie krzycz, nie lekceważ; pocałuj, przytul, pochwal, posłuchaj, pociesz" (J. Korczak).
"Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka" (Jan Paweł II ).
Nasze kolejne zajęcia warsztatowe "wpisały" się w Ogólnopolski Dzień bez Bicia. Dało to naszym rodzicom furtkę do swobodnych wypowiedzi na temat ich codziennych zmagań z niepełnosprawnymi dziećmi, trudów związanych z wychowaniem, nauczaniem, rehabilitacją, załatwianiem spraw urzędowych itp. Coraz pewniej poruszali się w tematyce praw i obowiązków, nie bali się wymieniać podstawowych praw, zastanawiali się głośno, czy sami w niektórych sytuacjach nie naruszyli praw dziecka, a jeśli, to co tak naprawdę tym zyskali i co było motorem sprawczym takiego zachowania. Zajęcia przebiegały bardzo burzliwie. Rodzice w sposób ekspresyjny przedstawiali różne sytuacje z życia dzieci. Chwilami trudno było zapanować nad emocjami (pozytywnymi i negatywnymi). Pojawiały się smutne stwierdzenia (popierane przykładami z życia), że nie zawsze prawa dzieci ( a zwłaszcza dzieci niepełnosprawnych )  są na co dzień przestrzegane, że są takie sytuacje, że trzeba o nie zawalczyć ( to właśnie wtedy matki naszych dzieciaków używają określenia "dzieci innego Boga")...Ale nikt z rodziców się nie skarżył, nie użalał nad sobą. Wręcz przeciwnie, potrafili podać wiele  zalet swoich dzieci, cieszyć się z ich sukcesów, wspólnie śmiać z lapsusów czy uporu. Dostrzegali też pomoc i wsparcie, z jakim spotykają się w życiu codziennym. Są pełni optymizmu, widzą kiedy prawa dzieci żyją ( i potrafią już mówić o tym). Bardzo krytycznie oceniali również zachowania swoich dzieci.  Padło też pytanie jednego z rodziców "czy my tu rozmawiamy o prawach dziecka czy prawach człowieka?"...No właśnie..przecież "prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka"...Nasi rodzice już to zrozumieli (już o tym wiedzą).
Do części II warsztatów zaprosiłyśmy uczniów. Wraz z rodzicami stworzyli oni mapę mentalną pojęcia prawo, potem dopasowali nazwy praw do poszczególnych obrazów, tworząc gazetkę tematyczną, która stała się podsumowaniem wiedzy na temat znajomości praw dziecka.                                                                  Na podstawie  typowych scenek z życia szkolnego i pozaszkolnego przedstawianych przez dorosłych uczestników zajęć – uczniowie wyodrębniali bohaterów pozytywnych i negatywnych, przypisywali  im określone cechy, próbowali wskazać właściwą drogę postępowania, zachowania i poprawy.                                                                                   Wspólnie z rodzicem dobierali emotikonki symbolizujące uczucia ofiary i agresora, przypisywali zachowania charakteryzujące dane postacie.                                                        
W zabawie  „Rundka bez przymusu” udzielali rad agresorowi i ofierze przemocy.
Na zakończenie zajęć stworzyli niezwykłe kosze z owocami, które przypominać będą uczestnikom o tym, że każdy człowiek ma prawa. Tam, gdzie naruszamy prawa innych ludzi, kończą się nasze prawa. Możemy mówić i robić co chcemy dotąd, dopóki nie ranimy uczuć innych osób. Warto o tym pamiętać, szczególnie jeśli chcemy być traktowani według tej samej zasady przez innych.






















Opiekunowie innowacji: Alina Witkowska i Hanna Ojcewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz